[...] . Z racji tego że ciężko mi biegać 3x w tyg bo jednak praca za bardzo mnie męczy i nie mam sił mimo że głowa by chciala , planuje 2x w tyg robić te 3-4km na początek w zależności jak mi się będzie biegało plus dorzucić raz w tyg dłuższą sesje rozciągania , na więcej mi czasu zbraknie :) . Naszczescie pierwszy tydzień września mam bardziej [...]
a kiedy przeprowadzka? Planowo sierpień w przyszłym roku bo mam umowę na mieszkanie do sierpnia no i kurs z angielskiego wykupiony do kwietnia . No ale mam nadzieję że się uda wcześniej wszystko kiedy siostra że szwagrem znajdą nowe mieszkanie i ile będę musiała mieć okresu wypowiedzenia w pracy . W obecnej to jesteś w stanie dogadać się na 2tyg [...]
[...] rozpietki 3*20 5kg/10kg/15kg Prostowanie z linka wyciągu górnego 2x10-12, 1x15-20 30kgx12/40kgx10/20kgx20 +Brzuch 3sx20✓ trochę jeszcze coś mi przeskakiwalo w tej miednicy ale już mniej Cardio 40' Kroki 23tys Także w sumie zostało jutro 40'.cardio i mogę odpocząć :) może.uda.mi się ściągnąć wymiary jutro i się zważyć i zrobić jakieś fotki no [...]
No właśnie u mnie też zawsze było na czas . Wiadomo zamawiając do sklepu zawsze to trwa 3dni ale teraz ani maila ze paka wysłana ani nic . Po mojej którejś interwencji napisali że wyjaśniają losy paczki i znowu cisza . Białko i tak zaczęłam kupować gdzie indziej , przy reszcie chciałam zostać w sfd no ale na razie sobie muszę kupić gdzie indziej [...]
[...] Wspięcia na palce siedząc 3*30 30kg/30kg/30kg Kroki 22tys Przez ostatnie dni pojadlam i popilam więc swoje musiałam odcierpieć :p może i kaca nie było ani razu ale za to wzdęty brzuch mi żyć nie dawał . No i gdyby nie to że zablokowala mi się głowa to pewnie bym zaliczyła progres na siadach no ale robiłam na innej bramie niż zawsze [...]
gdzie w góry mieliście jechać? Do Wisły . No ale że w planie była Barania Góra to myślę że pojedziemy po prostu na cały dzień . Swoją drogą moi znajomi teraz w weekend byli na Diablaku jak zobaczyłam zdjęcia to się zakochałam w tym widoku . No ale na 1700m to mi stary nie wejdzie . Ale jak już te 1200m podoła na Baraniej to później biorę na [...]
To bieganie mnie tak z rana kusiło no ale bolało mnie gardło i czułam się przeziębiona więc odpuściłam ale za to byłam ostatni raz na grzybach w tym roku :D no i wisienka na torcie sprawdzenie swoich możliwości na rurce :D że tak powiem to miłość od pierwszego wejrzenia więc napewno za jakiś czas będzie mi towarzyszyć :D myslalam w sumie że nie [...]
[...] jestem sama ze sobą to się bardziej skupiam. A dwa nie gonił mnie czas (co prawda gonił bo zaczęłam Trening przed 20 a o 5 muszę wstać więc nie miałam za wiele czasu , no ale też nie musiałam go robić z myślą.ze mam tylko 90min jak na ostatniej siłowni ) Jutro wybieramy się na Śnieżnik :D więc póki co mam 3posilki pod makro a resztę [...]
7.01 Chyba jednak trzeba było posłuchać swojego rozsądku i dziś odpocząć ale jakoś wieczorem dostałam nagłego przypływu mocy i stwierdziłam że coś porobie a miałam odpuścić bo dziś się czuje najgorzej że wszystkich ostatnich dni . Zaczęłam od stania na rękach które szło mi ciężko i opornie i jeszcze coś mi przeskoczyło w karku, ból niesamowity ale [...]
Tydzień drugi wyzwania No to tak zwazylam się dziś i już było 61.6 a wczoraj 62.4 więc generalnie wpisałam to 61.6 do tabelki więc w tydzień spadło 0.2kg:p No ale jakbym liczyła kalorie ze wszystkiego a nie tylko z tego pełnowartościowego makro to bym miała ustawione na 1800 i by były większe spadki ale to się u mnie nie sprawdza . Gdzieś z [...]
Tydzień drugi wyzwania No to tak zwazylam się dziś i już było 61.6 a wczoraj 62.4 więc generalnie wpisałam to 61.6 do tabelki więc w tydzień spadło 0.2kg:p No ale jakbym liczyła kalorie ze wszystkiego a nie tylko z tego pełnowartościowego makro to bym miała ustawione na 1800 i by były większe spadki ale to się u mnie nie sprawdza . Gdzieś z [...]
No właśnie myślałam o tej jodze ale chyba bym wolała przejść się na siłkę i wyjść do ludzi xd bo od siedzenia w chacie jeszcze jak się nie ma swoich znajomych na miejscu to idzie zwariować :p No ale za tydzień wracam do Wrocławia bo muszę się w końcu spakować na przeprowadzkę to będzie trochę aktywniej i wpadną jakieś spacerki :)D Za to wczoraj [...]
[...] siadow będę robić na maszynie . Po ciąży brak mi mobilności i przy 20kg chwieje się na palcach więc to będzie póki co lepsza opcja . Na tej maszynie z ciężarem bez szału ale po wyprostach i uginanaich ciężko się robi :) Wyciskanie na suwnicy Smitha to strzał w dyszke bo za dużo się ciężaru nie narzuci a idzie się fajnie zmęczyć . No a ht [...]
ostatnio jestem w pracy po 13h i nie mam czasu na robienie wypisek a wlasnie zrobilam zaleglei wszystko sie skasowalo }:-((( na treningi znalazlam czas ale jedzenia nie wazylam. Musze przyznac ze faktycznie odczuwam niedosyt po tym treningu i chyba bede sie po raz kolejny rozgladac za czyms nowym. Nie lubie tak zaczynac i w polowie rezygnowac ale [...]
[...] to, że nadal kłuje dupę, nawet jak "mało poważnym sokiem" to i tak całkowita perwa z jego strony ... Po przeszczepie wchodzić znowu na sok to trzeba mieć nie równo pod deklem, nie mówiąc o byciu zwykła kutwą w stosunku do tych którzy również na tą nerkę czekali ... }:-((( No ale czego się spodziewać po kolesiu z workami oleju na łapach ... }:-(
Paatik no na pewno motywacja większa :-) Dzis treningowo wzięłam udział w zawodach, 10 km po utwardzonej drodze. Niektórzy narzekali , ze błotko ale chyba nigdy błota nie wiedzieli. W planach było pobiec bez spiny tak koło 4:30 no i się udało. Może jakoś super lekko nie było ale umierająco też nie. Po 5 km doszłam kolegę z drużyny, mówi - biegnij [...]
Pewnie, że tak ;) Z tym, ze głupio się czuje na razie w momencie, jak ktoś mówi mi, że czerpie ze mnie inspiracje. To miłe, nawet bardzo, ale na razie w swoich oczach jeszcze mało osiągnąłem, powiedziałbym wręcz przeciwnie, popełniłem masę błędów i nie czuje się przykładem dla innych. Jednak jeśli chodzi o samą ideę pobudzenia innych, to właśnie [...]
No ok, ale zawsze coś zostaje... choćby zmienia się kształt mięśnia... optycznie lepiej to wszystko wygląda. No ale przecież SAA miało niby tworzyć nowe włókna mięśniowe... i nie wydaje mi się że jest tak jak mówisz. Sam zaczynałem ćwiczyć w wieku 16 lat najpierw w domu zrobioną przez ojca sztangą, potem była dopiero siłownia i odzywki... zawsze [...]
cześć uderzacze wróciłam. niestety dzień wcześniej a byłabym teraz na stoku... no ale cóż, życie jest brutalne.. no ale wykorzystałam te dwa dni w górach jak mogłam - 17h na desce w 2 dni to chyba mój nowy rekord wieczorem myślałam, że rzepki mi wyskoczą z kolan, ale na szczęście nie wyskoczyły i powiem Wam że mam ostatnio dziwnie duże [...]